29.08.2011
ANGUS KARHU Czarny Niedźwiadek
09.06.2003 - 29.08.2011
Dziś zgasło dla mnie słońce..
Dziś moje największe szczęście , radość życia , nieoceniony przyjaciel , obrońca ,
Król mojego serca odeszdł ode mnie na zawsze.
Przez 4 miesiące walczyliśmy z chorobą , robiąc wszystko , by jak najdłużej być razem .
Nie udało się..........
Żegnaj kochanie moje, Angusku najdroższy , Gusieńku najsłodszy,Tutinku jedyny ..........
Moje serce pękło na pół ....
Moje życie zmieniło się bezpowrotnie ....
bez Ciebie Gusiaczku już nic nie ma takiego sensu i koloru i nic nigdy nie będzie już takie samo.
Brakuje mi słów by wyrazić jak bardzo Cię kochałam i kocham , jak strasznie mi Ciebie brakuje i kim dla mnie byłeś, bo na pewno nie tylko psem .
Wybacz jeśli coś kiedyś było nie tak i pamiętaj ,że już żaden inny nie będzie dla mnie tym , kim byłeś Ty !!
Kocham Cię po życia kres ...na zawsze
Śpij w spokoju ukochany Uszatku [*][*][*]